Są osoby, które uwielbiają latać. Same przyznają, że spędzają w powietrzu wiele godzin. Są też tacy, którzy panicznie boja się podniebnych podróży i przeżywają je już kilka dni przed wylotem.

Podróż samolotem – nie taki diabeł straszny, jak go malują

Jeśli spotkamy się z kimś, kto panicznie boi się latać, to zacznie przed naszymi oczyma rysować obraz totalnej katastrofy. Jednak, jeśli spojrzeć na to logicznie, to samolot jest najbezpieczniejszym środkiem transportu. Ze względu na to, że świat to globalna wioska, to trudno dziś unikać latania. Możemy przecież chcieć spędzić wakacje na tropikalnej wyspie lub szef wyśle nas na zagraniczne targi. Zatem, nawet jeśli boimy się latać, to powinniśmy się przemóc i jakoś do tego przekonać.

Jak przetrwać w samolocie pół doby

Jeśli nasza podróż samolotem będzie trwała 2 lub 3 godziny, to nie ma sensu się do niej jakoś szczególnie przygotowywać. Nawet nie zdążymy zauważyć, kiedy wystartowaliśmy, a już będziemy lądować. Jeśli jednak będziemy lecieć 6 godzin lub więcej, to warto poczynić pewne przygotowania. Najważniejszy jest wybór miejsca. Jeśli przeszkadza nam ryk silników, to nie warto wybierać miejsc z tyłu samolotu. Jeśli lubimy mieć więcej miejsca na nogi (kto nie lubi!), to warto polować na miejsca przy skrzydłach. Jeśli nie chcemy co chwilę wstawać z miejsca i ustępować innym drogi do przejścia, to warto wybierać miejsca przy oknie. Wtedy będziemy mogli także podziwiać widoki (jeśli na przykład lecimy przez Alpy) i to my będziemy jedynym panem i władcą żaluzji. Będziemy mogli ją zasunąć, jeśli zdecydujemy, że chcemy iść spać. A propos spania – warto do samolotu zabrać ze sobą wygodną poduszkę podróżną, zatyczki do uszu i opaskę na oczy. To podstawowy zestaw, o którym powinien pamiętać każdy. Niektóre linie wręczają pakiet z tymi rzeczami przy wchodzeniu na pokład, ale przezorny zawsze ubezpieczony. Równie ważne jest, aby odpowiednio się nawadniać. Dlatego trzeba pić sporo wody przez cały czas lotu. Niestety w samolotach powietrze jest suche i jeśli nie będziemy pić może się to dla nas źle skończyć. Po wylądowaniu może nas nieziemsko boleć głowa, a nasza cera może być szara i zmęczona. Ta przestroga tyczy się zwłaszcza kobiet. Żadna z pań nie chce mieć na urlopie lub spotkaniu biznesowych worków pod oczami. Jeśli nie jesteśmy pewni czy uda nam się w samolocie szybko zasnąć, to warto mieć ze sobą książkę lub MP4 z ulubioną muzyką. W niektórych samolotach będziemy mogli również oglądać filmy.